JAK BÓL ZMIENIA NASZE ŻYCIE. Moje problemy z kręgosłupem i sposoby jak sobie z nimi radzę.

         Cześć Kochani. Dziś przychodzę do Was z moim,jak dotąd, najpoważniejszym wpisem. Będzie on o zdrowiu, a ściślej mówiąc o kręgosłupie. Chcę Wam choć trochę przybliżyć moje własne problemy oraz sposoby na radzenie sobie z bólem i polepszenie komfortu życia.
         U mnie problemy ze zdrowiem zaczęły się chyba w podstawówce. Piszę chyba, ponieważ sama dokładnie nie wiem kiedy i dlaczego mój kręgosłup zaczął dawać o sobie znać. Szkolna higienistka stwierdziła u mnie skoliozę i zaleciła wizytę u ortopedy. Wizyta się odbyła, potem były kolejne, była rehabilitacja...i tyle... Nikt więcej nie przejął się moim zdrowiem mimo pogłębiającego się bólu. Trwało to kilka lat. Kilkukrotnie dopadał mnie tak potworny ból,że nie byłam w stanie złapać oddechu ani się ruszyć. Dla większości osób było to coś niedorzecznego, ponieważ byłam dla nich za młoda na jakąkolwiek chorobę.
         Gdy stałam się pełnoletnia zaczęłam swoją "wędrówkę" po lekarzach. W międzyczasie miałam wypadek samochodowy, w którym doznałam urazu kręgosłupa. Od tego czasu nie byłam w stanie pracować fizycznie. Nie mogę zbyt długo stać, nie mogę dźwigać, ze schylaniem się też muszę uważać. Mało mogę, bo jak dotąd nikt nie postawił jednoznacznej diagnozy i fizjoterapeuta nie jest w stanie dobrać mi odpowiednich ćwiczeń. Jestem odsyłana od jednego lekarza do drugiego. U każdego specjalisty słyszę coś innego- lordoza, rwa kulszowa, groźba przepukliny, dyskopatia, operacja... Nauczyłam się z tym żyć, wiem co mogę a czego nie. Jednego dnia wstaję szczęśliwa a drugiego mój Ukochany musi pomóc wstać mi z łóżka... Ale dzięki temu potrafię docenić i wykorzystać każdy dobry dzień. Chcę iść do przodu, osiągać swoje cele, rozwijać się i umieć pomóc samej sobie i innym w podobnej sytuacji. A co robię, aby każdego dnia było mi łatwiej wyjść z łóżka?
     

            1. W momencie kiedy czuję,że mój kręgosłup zaczyna boleć lub gdy dostanę nagłego ataku bólu stosuję żel NO DOL.
W składzie żelu znajdziemy czarci pazur, który ma m.in. właściwości przeciwbólowe. Żel działa na mnie bardzo dobrze,jako jeden z nielicznych dostępnych na runku, sprawdzi się też w bólach mięśni i stawów.Można go znaleźć TUTAJ
                                          


2. Dbam o wypijanie odpowiedniej ilości wody, zdrową dietę oraz uzupełnianie witamin i minerałów w organizmie. Ten punkt może wydawać się komuś bezsensowny,ale z własnego doświadczenia wiem, że odpowiednia dieta,ilość wody i witamin jest niezbędna do utrzymania zdrowia i dobrego samopoczucia, a każda dolegliwość może źle odbić się na moim kręgosłupie.

3. Znam umiar. Nie robię nic na siłę, ponad swoje możliwości. W momencie, gdy zaczynam odczuwać ból robię sobie krótką przerwę.

4.Minimum raz dziennie wykonuję ćwiczenia jogi dla osób z chorym kręgosłupem.

5. Nie narażam pleców na zimno oraz przewianie.Zawsze staram się być odpowiednio ubrana. Wystawianie chorego miejsca (w moim przypadku lędźwie) może skończyć się kolejnym bólem.

Wszystko co napisałam jest tylko i wyłącznie moją własną opinią. Ćwiczenia powinny być dobierane indywidualnie pod okiem specjalisty.
Miło mi będzie, jeśli podzielicie się w komentarzach swoimi historiami i poradami.
Pamiętajcie Kochani,zdrowie jest najważniejsze. Dbajcie o nie, póki nie jest za późni. U mnie zdecydowanie można było zadziałać już na początku. Niestety czasu nie da się cofnąć,ale mogę zadbać tu i teraz.
Życzę Wam zdrówka i szczęścia.Ania :) :*

       

Komentarze

  1. Poniekąd wiem co czujesz bo też miewam problemy z kręgosłupem nie miałam okazji poznać jeszcze tego żelu muszę to nadrobić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Współczuje problemow jak i bólu kręgosłupa. Ja również uwielbiam żel no dol i jako nieliczny na mnie działa. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się,że im mniejszy skład tym lepsze działanie ;)

      Usuń
  3. Jezu nic tylko zabić się, życzę energij do tej choroby czy urazy to powinno się pisać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmm. Na szczęście zabijać się nie chcę :P
      Mam wielkie wsparcie i pomoc narzeczonego. Bywa ciężko,ale po takich dniach zawsze wychodzi słońce. To już jest choroba. Uraz był przy okazji wypadku. Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Przykre, że masz aż takie problemy z kręgosłupem...
    Ból pleców potrafi być bardzo uciążliwy. A preparaty z czarciego pazura znam. Miałam tylko trochę inne.
    Trzymaj się😉
    Pozdrawiam
    Trzymaj się

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem świadoma,że są ludzie którzy mają gorzej..ale każda choroba potrafi wykańczać i każda choroba jest ciężka dla chorego. Dziękuję bardzo i pozdrawiam cieplutko :*

      Usuń
  5. Życzę dużo, dużo zdrówka. Coraz częściej niestety ludzie mają problemy z kręgosłupem, czy też ze względów genetycznych czy też nabytych :(
    makijazagi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Tak niestety jest. Ogólnie ludzie coraz częściej i więcej chorują. Dlatego tak ważne jest dbanie o zdrowie swoje i dzieci od początku a nie bagatelizowanie problemów.

      Usuń
  6. Kochana dużo wytrwałości i zdrowia :) ja od dziecka choruję na nerki i mi jedną wycięto jak miałam 12 wiem jak to nie można robić nic ponad swoje siły.
    https://desa17.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty