"SNY MORFEUSZA" I "KOSZMAR MORFEUSZA" K.N.HANER- recenzja

Dziś przychodzę z recenzją książek "Sny Morfeusza" oraz "Koszmar Morfeusza" wspaniałej, młodej, polskiej autorki K.N.Haner

 Młoda, ambitna dziewczyna Cassandra Givens wyjeżdża do Miami w poszukiwaniu wymarzonej pracy. Niestety ani rozmowa kwalifikacyjna w znanej i cenionej firmie,ani randka nie należą do udanych. W podłym nastroju Cass udaje się do klubu nocnego, w którym poznaje mrocznego i elektryzującego Morfeusza. Po upojnej nocy Cass myśli, że nigdy nie spotka już tego mężczyzny....
Niespodziewanie zostaje przyjęta do firmy,a jej nowym szefem okazuje się poznany wcześniej Morfeusz. 
Cassandra wikła się w romans z szefem przepełniony seksem, pożądaniem i skrajnymi emocjami. 
Zakochuje się i myśli, że stworzy z Adamem (Morfeuszem) szczęśliwy związek. 
Prawda okazuje się jednak bardziej bolesna i skomplikowana niż można się było tego spodziewać. 
W co zamieszany jest Adam? Jakie grozi im niebezpieczeństwo?
Czy miłość zwycięży wszystko?
Przeczytaj a się dowiesz.
Wejdź do mrocznego świata Morfeusza a nie będziesz chciała z niego wyjść...

   Początkowo książka może nie wciągnąć,jednak po kilkunastu stronach akcja zaczyna się rozkręcać i nie można się od niej oderwać. Część druga jest już rewelacyjna. Wyjaśnia wiele spraw, jest bardzo emocjonująca i widać, jakie postępy zrobiła autorka. Z całego serca polecam i zapraszam do czytania. Dodam, że książki K.N.Haner utrzymują się na listach bestsellerów.